Prokuratura w kłodzku prowadzi na razie postępowanie w sprawie. Oznacza to, że nikomu nie postawiono żadnych zarzutów.
Śledczy chcą teraz poznać przyczynę śmierci Violetty Villas. Do wszczęcia postępowania prokuraturę skłoniły „okoliczności, jakie zastał prokurator na miejscu” – wyjaśniła mediom Ewa Ścierzyńska.
- Chcemy ustalić, czy do śmierci artystki nie przyczyniło się przestępcze zachowanie osób trzecich w postaci nieumyślnego działania lub zaniechania. Dlatego też prokuratura prowadząca postępowanie zdecydowała o przeprowadzeniu oględzin zewnętrznych i przeprowadzeniu sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu – tłumaczyła rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Według nieoficjalnych informacji śledczy mają zastrzeżenia przede wszystkim do warunków sanitarnych w domu artystki w Lewinie Kłodzkim.