Rodziny Tych, którzy wczoraj wrócili do Ojczyzny, czekały na swoich bliskich najdłużej, ponieważ do środy w Moskwie trwała identyfikacja zwłok. Konieczne były drobiazgowe badania genetyczne, które wykonywali rosyjscy specjaliści. Ich pracy przyglądała się minister zdrowia Ewa Kopacz (54 l.). - Nie było ani jednej pomyłki. Wszystko się zgadza - podkreśliła minister w RMF FM po przylocie do kraju. Trumny z ciałami 21 ofiar przewieziono na warszawski Cmentarz Północny. Wcześniej kondukt żałobny przejechał ulicami stolicy. Na jego trasie znów zebrały się tłumy.
Do kraju wróciły ciała: gen. Andrzeja Błasika (48 l.), Edwarda Duchnowskiego (80 l.), gen. Kazimierza Gilarskiego (55 l.), Grażyny Gęsickiej (59 l.), ppłk. Roberta Grzywny (36 l.), Mariusza Handzlika (45 l.), Natalii Januszko (23 l.), adm. Andrzeja Karwety (52 l.), Janusza Krupskiego (59 l.), gen. Bronisława Kwiatkowskiego (60 l.), Tadeusza Lutoborskiego (84 l.), Andrzeja Michalaka (36 l.), Aleksandry Natalli-Świat (51 l.), gen. Włodzimierza Potasińskiego (54 l.), mjr. Arkadiusza Protasiuka (36 l.), Andrzeja Przewoźnika (47 l.), Arkadiusza Rybickiego (57 l.), Wiesława Wody (64 l.), Edwarda Wojtasa (55 l.), Stanisława Zająca (61 l.), kpt. Artura Ziętka (31 l.).