O handlarzu sprzedającym grzyby chronione prawem poinformował policję anonimowy informator. We wskazanym miejscu mundurowi zastali mężczyznę oferującego między innymi szmaciaki gałęziste, popularnie nazywanymi kozimi brodami czy kwokami. Uważane są one za jedne z najsmaczniejszych grzybów występujących w naszych lasach.
ZOBACZ: Poszedł na grzyby, wciągnęło go bagno
Tyle tylko, że te GRZYBY, przypominające w smaku orzechy, są od niedawna pod ścisłą ochroną. Handlarz był bardzo zdziwiony, że wszedł w kolizję z prawem. Za ścinanie tych grzybów, według ustawy o ochronie przyrody, można trafić za kraty nawet na pięć lat. Jak twierdzi lubuski leśnik Andrzej Meissner, wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że pod ścisłą ochroną są także sarniak dachówkowaty czyli popularna ,,krowia morda'' a nawet purchawka!
- Surowo karane jest nawet ścięcie kilku tych grzybów nie mówiąc już o handlu nimi - mówi Meissner.