Podczas wizyty Britney Spears w Polsce, Doda miała okazję wręczyć jej skromny prezent. Postanowiła podarować jej bursztyn. Przy okazji zamieniła z Britney kilka słów w języku angielskim. Mimo, że rozmowa nie była zbyt długa i nie wymagała perfekcyjnej znajomości języka, Doda poradziła sobie całkiem nieźle.
"I will polish my English"
Z językiem angielskim nieco gorzej radzi sobie Donald Tusk...
Dla porównania zamieszczamy poniżej film, na którym słyszymy jak Donald Tusk stara się mówić po angielsku. Tusk, co prawda, obiecał, że poprawi swój angielski, mówiąc: "I will polish my English", dlatego czekamy z niecierpliwością jak Tusk będzie mówił po angielsku za kilka miesięcy!
Tymczasem, oceńcie sami: kto mówi lepiej po angielsku? Doda czy Tusk?
Zobacz też: Donald TUSK to nowa ATRAKCJA Gdańska! Każdy chce mieć fotkę z KRÓLEM EUROPY [ZDJĘCIA]
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail