Wśród zgromadzonych na obronie pracy byli nie tylko zwolennicy dyrektora Radia Maryja, ale i politycy. Jak twierdzi gazeta.pl, zakonnikowi gratulowali Krzysztof Jurgiel i Anna Sobecka.
Praca Rydzyka dotyczy - jak można się było domyślić - Radia Maryja. Jej tytuł to "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych". Redemptorysta zanalizował w niej audycje swojej rozgłośni, zwłaszcza "Rozmowy niedokończone" oraz wypowiedzi prelegentów stacji.
Doktorat dyrektora Radia Maryja liczy ponad 300 stron i składa się z czterech rozdziałów: "Zatroskanie o świętość każdego człowieka", "Rodzina Polska Bogiem silna", "Zaangażowanie chrześcijan w życie polityczne i społeczne" oraz "Miejsce narodu w życiu Kościoła w kontekście zjednoczenia Europy".
- To jedna z najlepszych prac, jaką czytałem - stwierdził promotor Tadeusza Rydzyka prof. Paweł Góralczyk. - To zaszczyt być promotorem tak wybitnej postaci. Podziwiam go. Mam napisany jego życiorys na 11 stron. Gdy jeździłem do niego do Torunia, to zamykał się między swoimi szpargałami i pisał, pisał, pisał... - powiedział o swoim podopiecznym.
Teraz o. Rydzyk znów będzie mógł być rektorem swojej toruńskiej uczelni. Stracił to stanowisko w 2006 roku, gdy weszło w życie prawo o szkolnictwie wyższym, zgodnie z którym rektorem uczelni może być osoba, która ma co najmniej stopień doktora.