Mężczyzna nie zatrzymał samochodu do kontroli drogowej, więc ruszył za nim radiowóz. Pijak uciekając wjechał zygzakiem na most, a tam uderzył w barierkę. Nie mógł dalej jechać, więc wyskoczył z auta i skoczył do rzeki, a za nim policjanci.
Patrz też: Dolnośląskie. Uciekł w krzaki w piżamie przed policją
Po wyłowieniu kierowcy okazało się, że ma 2,5 promila alkoholu we krwi.