Brat Antoni Marczewski zmarł śmiercią tragiczną w wieku 30 lat - zginął prawdodpobnie rażony piorunem. W zakonie spędził dwa lata, a swoje pierwsze śluby złożył 15 sierpnia 2015 roku. Ukończył magisterskie studia biologiczne na Uniwersytecie Gdańskim oraz licencjackie na Wydziale Rolnictwa i Biologii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Niedawno uzupełnił swoją edukację o pierwszy rok studiów w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie. Antoni Marczewski interesował się ochroną środowiska naturalnego w ujęciu chrześcijańskim. Udzielał się w Ogólnopolskim Towarzystwie Ochrony Ptaków. "Kochał ludzi i zwierzęta. Jego pasją były ptaki. Prawdziwy dominikanin z franciszkańską duszą. Pan Bóg daje nam nowego świętego na ŚDM... tylko dlaczego w ten sposób? Żegnaj przyjacielu." - napisał o nim na facebooku dominikanin Rafał Wawrzyńczak.
Zobacz: Piorun zabił dominikanina!