Domowa fabryka amfetaminy

2013-09-09 4:00

Małopolskie. 55-letni "chemik" wpadł w ręce krakowskiej policji przez przypadek, gdy wezwał pogotowie do bratanka, który leżał nieprzytomny po wspólnej libacji alkoholowej.

Kiedy okazało się, że bratanek zmarł, na miejscu zjawili się funkcjonariusze. Zauważyli biały proszek oraz różne środki chemiczne. Podczas przeszukania na tyłach domu odkryli laboratorium do produkcji amfetaminy. Znaleźli aparaturę chemiczną, półprodukty służące do wyrobu narkotyków, a także 180 gramów czystej amfetaminy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki