Donald TUSK: biorę na siebie pełną ODPOWIEDZIALNOŚĆ za działania państwa po KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ

2012-09-28 12:44

Premier Donald Tusk przeprosił w czwartek w Sejmie rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej za uchybienia popełnione przez państwo po katastrofie. - Siłą rzeczy brałem wówczas i biorę dzisiaj na siebie pełną odpowiedzialność za działania państwa polskiego i służb podległych polskiemu rządowi wówczas w Smoleńsku i w Moskwie po katastrofie. Tej odpowiedzialności nikt ze mnie nie zdejmie i ja tego nie oczekuję - zadeklarował premier.

Tusk oznajmił, że przeprasza, bo zdaje sobie sprawę, że "przy pracy 2 tysięcy osób mogły zdarzyć się błędy i pomyłki". - Dziś jednak nie jestem w stanie ocenić w jakim momencie do nich doszło - dodał.

Podkreślił, że państwowi urzędnicy, również ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz, wykonywali swoje obowiązki najlepiej jak potrafili. - Do tych przeprosin chcę dołączyć słowa uznania, dla tych którzy tam pojechali - mówił.

Zdaniem premiera, przy tak trudnej sprawie można spodziewać się wystąpienia błędów. - Jeszcze raz powtórzę, mogę wyrazić uznanie dla tych, którzy wykraczając poza swoje urzędowe obowiązki, poświęcili cały swój czas, pracowali po kilkanaście godzin na dobę, wyłącznie na rzecz pomocy rodzinom i być może zrobili w związku z tym błędy - podkreślił Tusk.

W swoim wystąpieniu szef rządu odniósł się również do wszelkich teorii na temat zamachu, które powstały po katastrofie. Określił tezy te jako "rzecz groźną dla osób w tę tragedię zaangażowanych oraz dla państwa polskiego".

Premier powiedział też, że w ciągu ponad dwóch lat, które minęły od katastrofy, był jedną z osób "atakowanych szczególnie brutalnie". -  Przez te dwa lata każdego dnia powtarzałem sobie i moim współpracownikom - jest cierpienie, ktoś ma poczucie większej straty, musimy to wytrzymać - dodał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają