O ustaleniach dwóch najważniejszych ludzi Platformy Obywatelskiej - premiera i marszałka Sejmu - dowiedzieli się dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej". Kandydatami Donalda Tuska mają być ponoć prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, minister zdrowia Ewa Kopacz, szef MSZ Radek Sikorski, a także minister finansów Jacek Rostowski albo rzecznik rządu, Paweł Graś.
Przeczytaj koniecznie: Tusk i Schetyna kłócą się o podatki (ZDJĘCIA!)
Jak pisze "Dziennik", Schetyna na swoich ludzi do Zarządu Krajowego wybrał Sławomira Rybickiego i Jarosława Gowina. Nie wiadomo jednak, które ze zwolenniczek marszałka Sejmu miałyby znaleźć się we władzach PO.
Podczas jutrzejszej (w sobotę, 25 września) Konwencji Krajowej PO mają zapaść kluczowe decyzje na temat liczebności i składu nowych władz. Rada Krajowa wybierze członków Zarządu Krajowego, który ma zostać powiększony z 14 do 25 osób. Ponadto, wybrani zostaną nowi członkowie Krajowego Sądu Koleżeńskiego (16 osób) oraz Krajowej Komisji Rewizyjnej (10 osób), która zarządza partyjnymi pieniędzmi. Zmienić ma się także statut Platformy Obywatelskiej.
W Zarządzie znajdzie się 16 partyjnych baronów (szefów PO w województwach), Donald Tusk jako szef partii i ośmiu członków, z których piątka zostanie wybrana wiceprzewodniczącymi PO (do tej funkcji są typowane panie wybrane przez Tuska - Hanna Gronkiewicz-Waltz i Ewa Kopacz) - to właśnie w tej ósemce ma znaleźć się czterech ludzi premiera i czwórka z frakcji Grzegorza Schetyny.
Patrz też: Tusk i Schetyna znów grają do jednej bramki (ZDJĘCIA!)
Tusk i Schetyna mają tajny układ. Podzielą się stołkami
2010-09-24
13:50
Premier Donald Tusk i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wreszcie się dogadali! Na sobotniej konwencji PO w Zarządzie Krajowym Platformy połowę z wolnych ośmiu miejsc mają obsadzić ludzie Tuska, a połowę stronnicy Schetyny. Obaj ponoć umówili się, że przy wyborze swych przedstawicieli będą trzymali się zasady parytetu - do władz partii mają desygnować po dwie panie i dwóch panów.