Do spotkania na szczycie doszło w poniedziałkową noc w Kancelarii Premiera. Według RMF FM, Tusk i Schetyna najpierw gościli na premierze filmu "Czarny czwartek" w Teatrze Polskim, a po niej udali się na rozmowę w cztery oczy. O czym dyskutowali liderzy PO? Ich partia w ostatnim czasie problemów ma sporo: spadające notowania, konflikt wokół OFE, brak obiecanej ofensywy ustawodawczej w Sejmie. A do tego dochodzi konflikt między premierem a marszałkiem Sejmu. Pojawiały się nawet głosy, że Schetyna miał celowo osłabiać premiera, by móc po wyborach wejść w koalicję z SLD i zostać szefem rządu. Podczas spotkania miało dojść do porozumienia.
Przeczytaj koniecznie: Grzegorz Schetyna: Dziękuję Jarosławowi Kaczyńskiemu
- Premier chce, żeby Platforma Obywatelska mówiła przed wyborami jednym głosem. Dyskusje mogą się odbywać wewnątrz partii, a nie przed telewizyjnymi kamerami. Konfliktu ma już nie być - mówi nam jeden z polityków PO, współpracownik szefa rządu.