I to do tego stopnia, że nie wyklucza on rychłych dymisji.
- Rekonstrukcję rządu dopuszczam każdego dnia - mówił wczoraj premier Tusk pytany o ewentualne zmiany w rządzie. - To trochę mnie też kosztuje, to znaczy ja też po głowie obrywam za to, że nie wszyscy moi ministrowie wykonują swoje zadania tak, jak bym chciał - wyjaśniał. Choć nazwisk nie podał. W najbliższych dniach zamierza spotkać się z kierownictwem wszystkich resortów, aby ocenić ich pracę.
Donald TUSK nie wyklucza DYMISJI w RZĄDZIE
2012-02-17
4:05
Nowo wybrani ministrowie rządu Donalda Tuska (55 l.) nie mogą spać spokojnie. Wszystko dlatego, że szef rządu nie jest zadowolony ze sposobu, w jaki wywiązują się ze swoich obowiązków.