- Premier jest mistrzem w pokazywaniu tego, że państwo niby działa. Przecież kilka tygodni temu tuż po konferencji Donalda Tuska prokuratura wezwała na przesłuchanie Marcina P. A teraz, dzień przed debatą w Sejmie, śledczy występują z wnioskiem o tymczasowy areszt. Ale przecież przez lata ABW, prokuratura i wiele innych służb przymykało oczy na działalność Marcina P. - zauważa poseł Marcin Mastalerek (28 l.) z PiS.
A pytań do premiera jest bardzo dużo. Donald Tusk sam przyznał, że wiele miesięcy temu dowiedział się, iż jego syn pracuje z oszustem z Trójmiasta. Dlaczego wtedy nie reagował? - Szef rządu powinien dokładnie wyjaśnić tę sprawę oraz dokładnie poinformować o współpracy jego syna z OLT - sugerują politycy.
Zaskakująca jest też bierność prokuratur i sądów w sprawie Amber Gold. Część tłumaczeń na pewno przedstawi dzisiaj prokurator generalny Andrzej Seremet (53 l.). W ośmiogodzinnej debacie mają wziąć także udział: wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, prezes Komisji Nadzoru Finansowego oraz prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zapowiada się gorący dzień.