Donald Tusk ZASTANAWIA SIĘ, czy rozwiązać Sejm. Będą WCZEŚNIEJSZE WYBORY?

2012-07-21 4:30

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wrze! Nie dość, że sytuacja w PO po wyjazdowym klubie parlamentarnym jest, delikatnie mówiąc, napięta, to oliwy do ognia dolała afera w PSL! Donald Tusk (55 l.) jest krok od podjęcia decyzji o wcześniejszych wyborach. Konsultował już sprawę z najbliższymi, najbardziej zaufanymi współpracownikami!

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz (56 l.), minister transportu Sławomir Nowak (38 l.) czy też szef MSZ Radosław Sikorski (49 l.). M.in. z tymi politykami w ostatnich dniach rozmawiał Tusk o wyborach. Miałyby się one odbyć już jesienią.

- Ewa Kopacz przez ponad 3 godz rozmawiała z premierem w środę. Tusk był zdenerwowany. Nie tylko aferą PSL, ale i sytuacją w PO. Dyskutowali o wcześniejszych wyborach, starali się przewidzieć powyborcze scenariusze - mówi nam ważny polityk PO. Inna osoba dodaje, że przygotowywany przez Janusza Palikota (48 l.) wniosek o wotum nieufności dla rządu był konsultowany z premierem.

- Z jednej strony ten wniosek ma być straszakiem na "niepokornych" w PO, przede wszystkim na Jarosława Gowina (51 l.). Jeśli nie będą wierni, to Sejm zostanie odwołany, a oni znikną z partii. Z drugiej strony wniosek Palikota w każdej chwili sejmowa koalicja jest w stanie odrzucić. Jest to więc typowy straszak - analizuje polityk PO.

Gdyby doszło do wyborów, to w czasie ustalania list wyborczych Tusk mógłby pozbyć się Gowina i innych nieprzychylnych. - Premier już nieraz pokazał, że jest bezwzględny - dodaje nasz rozmówca.

Nawet oficjalnie politycy PO przyznają, że wyborczy scenariusz istnieje. - Mamy świadomość, że sytuacja, która byłaby niestabilna politycznie, oznacza wybory. Premier jest odpowiedzialny za kraj. Stąd kwestia tej czarnej alternatywy - komentuje Andrzej Halicki (51 l.), szef mazowieckiej PO.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki