Propozycja Michaiła Fiedotowa brzmi dość zaskakująco po rozmowie telefonicznej Władimira Putina z Donaldem Tuskiem. Prezydent Rosji zaznaczył bowiem, że to Polska jako organizator Euro 2012 ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo kibiców, a tym samym za zamieszki przed meczem Polska-Rosja.
Doradca Putina w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ujawnił, że zaproponował ministrowi spraw wewnętrznych Jackowi Cichockiemu, by 12 czerwca był dniem rocznicy zamieszek, ale także dniem sportu.
- By 12 czerwca przeszedł do naszej wspólnej historii nie jako dzień chuligana, ale dzień sportu, w którym co roku nasze reprezentacje będą rozgrywać mecz towarzyski - powiedział Fiedotow.
Ciekawie co o tym pomyśle sądzą kibice i piłkarze reprezentacji Polski oraz Rosji?
Doradca Putina: 12 CZERWCA dniem sportu. W każdą ROCZNICĘ ZAMIESZEK będzie MECZ towarzyski POLSKA-ROSJA?
Czy zamieszki kiboli przed meczem Polska-Rosja 12.06.2012 staną się impulsem do organizacji corocznych meczów reprezentacji Polski z Rosją? Michaił Fiedotow, doradca prezydenta Putina, który przyleciał do Polski po burdach w Warszawie wpadł na pomysł, by każdego roku w szczególny sposób upamiętniać dzień strać pseudokibiców, ale nie jako święto kiboli, tylko dzień sportu. 12 czerwca miałby być rozgrywany mecz towarzyski Polska-Rosja.