Z oświadczenia majątkowego złożonego w Sejmie wynika, że w ubiegłym roku Ludwik Dorn zarobił blisko 140 tys. zł.
Co ciekawe, w 12 miesięcy byłemu liderowi PiS udało się zaoszczędzić aż 244 tys. zł. Rok wcześniej nie miał żadnych oszczędności. W jaki sposób to zrobił?
Jak poinformował nas asystent polityka, Ludwik Dorn sprzedał mieszkanie. W poprzednim oświadczeniu majątkowym wyceniał je na 600 tys. zł. Co więc zrobił z resztą pieniędzy? Tego nie chce ujawnić.
Odkąd Dorn złożył w sądzie wniosek o obniżenie alimentów, sprawa jego majątku budzi ogromne emocje. - Po ostatnich wyborach jestem tylko posłem, a moje dochody zmniejszyły się o ok. jedną trzecią. (...) Suma zobowiązań (alimenty i spłata kredytu hipotecznego) zrównała się niemal z moimi dochodami.
Stąd decyzja o wystąpieniu o obniżenie alimentów do wysokości możliwej dla mnie do zapłacenia - tłumaczył się w ubiegłym roku polityk. Głos w sprawie zabrała też nowa mał-żonka polityka, Iza Śmieszek-Dorn, która napisała w liście do mediów, że bez obniżenia alimentów nie będą w stanie zapewnić swojej córce godziwych warunków.
Teraz jednak jego sytuacja znacznie się poprawiła. Mając ćwierć miliona oszczędności bez trudu poradzi sobie nawet z bardzo wysokimi alimentami, i to przez wiele lat!