Dorn prosi Kaczyńskiego o pomoc

2009-04-27 19:25

Skłócony z prezesem PiS Ludwik Dorn nieoczekiwanie zwrócił się do Jarosława Kaczyńskiego o wsparcie. Były marszałek Sejmu chce, aby posłowie Prawa i Sprawiedliwości podpisali się pod jego wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra środowiska Macieja Nowickiego.

Dorn otwarcie zarzuca Nowickiemu niekompetencję i zaniechania ws. ustawy umożliwiającej Polsce handel prawami do emisji CO2. Zgodnie z protokołem z Kioto, jeśli kraje ograniczą emisję w stosunku do zobowiązań z protokołu, nadwyżkę mogą sprzedać na rynku.

Polska takimi rezerwami dysponuje, ale nie może podpisać żadnej międzynarodowej umowy, bo nie ma odpowiedniej ustawy. Polską niemoc szybko wykorzystała Ukraina, która swój przydział sprzedała Japończykom za ponad 300 mln euro.

Były poseł PiS domaga się od Kaczyńskiego, aby ten polecił  przewodniczącemu klubu parlamentarnego PiS Przemysławowi Gosiewskiemu cofnięcie wydanego wcześniej posłom zakazu wspierania jakichkolwiek inicjatyw sejmowych wychodzących spoza klubu.

- Od początku kwietnia czynię starania, by zebrać podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra środowiska. Nikt nie kwestionuje tego, że minister Nowicki odpowiada za idące w miliardy euro straty poniesione przez Polskę. Zgłoszenie wotum nieufności wydaje się więc oczywiste - napisał Dorn do Jarosława Kaczyńskiego. W swoim liście stwierdził też, że zdecydowanie odrzuca możliwość, by PiS "rozpostarło parasol ochronny nad rządem".

Jaka będzie decyzja prezesa? Po tym jak przegrał z Dornem w sądzie proces o "alimenty" chyba nie ma co liczyć na porozumienie. Zdaniem Kaczyńskiego Dorn to zdrajca, któremu należy się surowa kara, a nie wsparcie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki