Truchtającego rzecznika Prawa i Sprawiedliwości nasz fotoreporter zauważył w warszawskich Łazienkach. Ubrany był w podkreślające figurę męskie legginsy i obcisłą koszulkę. Prezentował się naprawdę okazale. Czyżby wziął sobie do serca słowa dawnej partyjnej koleżanki, która wytkała mu tuszę? - Krzyki i tupanie tłustymi nóżkami (...) nic nie dadzą - mówiła o nim jakiś czas temu Beata Kempa (48 l.).
Zobacz też: Adam Hofman dostał... NOCNIK! I to cały ze złota! [WIDEO]
Efekt serii wpadek
Adam Hofman nie ukrywa, że obrósł w kilogramy. - Wróciłem do biegania po długiej przerwie. Miałem kontuzję. Trochę masy przez ten czas przybyło - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem".Być może nagły powrót do biegania jest też sposobem na odreagowanie olbrzymiego politycznego stresu. Adam Hofman mniej ostatnio występuje w telewizji i rzadziej zabiera głos na partyjnych spotkaniach. Nieżyczliwi twierdzą, że to efekt serii wpadek, po których traci posłuch u prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Ale w tej sytuacji powinien też szukać pozytywnych stron. Przynajmniej czasu na regularne treningi będzie mieć więcej!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail