Dramat Artura Boruca

2010-04-06 4:26

W czasie świąt Artur Boruc (30 l.) przeżył rodzinny dramat. Po ciężkiej chorobie zmarł jego ojciec, Władysław (59 l.).

Polski bramkarz miał wystąpić w niedzielnym meczu Celticu Glasgow z Hibernianem, ale kiedy z jego rodzinnych Siedlec nadeszła smutna wiadomość, natychmiast - za zgodą klubu - poleciał do domu. W wygranym 1:0 spotkaniu zastąpił go Łukasz Załuska.

Patrz też: Artur Boruc - śmierc w rodzinie, umarł mu ojciec, Władysław

Arturowi i jego rodzinie składamy najszczersze kondolencje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają