Dramat łodzianki! Straciła pamięć po śmierci partnera...

2013-09-23 4:10

Twierdzi, że nazywa się Teresa. Chyba Owczarek. Nie wie, kiedy się urodziła, skąd pochodzi i czy ma jakąkolwiek rodzinę. Po śmierci swojego partnera życiowego wpadła w depresję i całkowicie straciła pamięć...

Kobieta ostatnie lata spędziła u boku Jana R., z którym mieszkała w kamienicy przy ul. Strzelców Kaniowskich w Łodzi. Kiedy w październiku ubiegłego roku mężczyzna zmarł, wpadła w depresję. Zniszczyła wszystkie dokumenty w domu i pamiątki po zmarłym.

ZOBACZ: Łódź. Unia odbierze Polsce 1,2 mld dotacji przez podziemne jezioro?

W lutym trafiła do domu pomocy, a policjanci wszczęli postępowanie, które ma wyjaśnić, kim ta kobieta jest. Na razie wiadomo, że ma około 60 lat, 160 centymetrów wzrostu, oczy jasnozielone. Ustalono, że osoba o takim imieniu, nazwisku i w podobnym wieku nie figuruje jako zameldowana na terenie Łodzi. Być może więc przyjechała do tego miasta z innego rejonu Polski.

Wszystkie osoby, które ją rozpoznają, proszone są o kontakt z łódzką policją pod numerami telefonów: 42 665 23 46, 42 665 23 00.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki