Dramat matki z Łomży. Mąż porwał jej synka

2014-06-25 4:00

Drży o los ukochanego synka Oliwiera (2 l.). Od trzech tygodni Beata Chądzyńska (38 l.) z Łomży (woj. podlaskie) nie może go ucałować, przytulić i ukołysać do snu. Chłopca uprowadził i ukrył mąż kobiety, Paweł Ch. (37 l.), z którym właśnie się rozwodzi. Porywacza szukają policjanci i zrozpaczona matka.

Nie tak Beata Chądzyńska wyobrażała sobie wspólne życie z Pawłem Ch. (37 l.). Poznali się w 2009 roku, a po dwóch latach zdecydowali na małżeństwo. - Już kilka dni po weselu zaczęły się kłopoty - opowiada pani Beata. Paweł wciąż miał do niej pretensje, że źle traktuje swoją córkę z pierwszego związku, Weronikę (9 l.) i ich wspólnego syna, Oliwiera (2 l.). - Pisał na mnie skargi, zarzucał znęcanie nad dziećmi i nasyłał wszystkie możliwe instytucje, łącznie z Rzecznikiem Praw Dziecka - wylicza kobieta. Ostatecznie została z wszelkich zarzutów oczyszczona, a jej mężowi kuratorzy zalecili pomoc psychologa.

Zobacz: Horror pod Warszawą: Fotomodelka udusiła syna i wbiła sobie nóż w serce!

W lutym pani Beata powiedziała dość i złożyła papiery rozwodowe. Sąd przyznał opiekę nad Oliwierem matce, zaś ojcu wyznaczył terminy odwiedzin. 6 czerwca mężczyzna zabrał syna i zniknął.

- Nie śpię nocami, całymi dniami płaczę. Rozwieszam plakaty, ale wszystko na nic. Błagam, pomóżcie mi odnaleźć synka - apeluje zrozpaczona matka.

Osoby, którym znany jest los chłopca, prosimy o kontakt z policją w Łomży pod nr. tel. 86 216-52-71 lub 997 i 112 w całym kraju.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają