Zaczęło się od zderzenia pięciu pojazdów na autostradzie A2, a potem sytuacja tylko się pogorszyła. Dziś około godziny 10 rano między węzłem Luboń a węzłem Krzesiny zderzyło się pięć ciężarówek, bus oraz osobówka. Trasa w kierunku Warszawy była zablokowana. Korek na autostradzie ciągnął się do węzła Poznań-Komorniki. Jedna osoba została ranna.
Wtedy zniecierpliwiona kobieta kierująca volkswagenem passatem postanowiła ominąć korek i... pojechała pod prąd. To był bardzo zły pomysł. Zderzyła się z prawidłowo jadącym hyundaiem, a kolejny kierowca chcąc uniknąć zderzenia wypadl z drogi. W rezultacie autostrada w stronę Świecka też została zablokowana. Sprawczyni wypadku była wycinana z pojazdu przez strażaków i trafiła w poważnym stanie do szpitala.