Anna Grodzka, jak na prawdziwą damę przystało, lubi eleganckie stroje. Przechadzając się sejmowymi korytarzami, wzbudza zachwyt u większości polityków. I wcale się nie dziwimy. Ostatnio podpatrzyliśmy ją w jednym z warszawskich sklepów z odzieżą dla pań o dużych gabarytach. Grodzka nabyła w nim piękny beżowy topik za 120 zł.
- Bardzo mi się spodobał. Szkoda tylko, że normalnych rozmiarów w większości sklepów na mnie nie ma, więc muszę zaopatrywać się w gettach. Jest to swego rodzaju dyskryminacja i łamanie praw człowieka, ale cóż zrobić. Bardzo chwalę sobie sklep Maxi, bo tam można naprawdę kupić piękne stroje - opowiada nam zadowolona posłanka Ruchu Palikota.