O dramacie na poligonie wojskowym w Drawsku Pomorskiem (woj. pomorskie) donosi portal tvn24.pl.. Major Zdzisław Wrona z zespołu prasowego 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej potwierdził, że doszło do śmiertelnej w skutkach eksplozji.
Żołnierze mieli strzelać z moździerzy. Kiedy czterech z nich otwierało metalową skrzynkę z zapalnikami poligonem wstrząsnął wybuch. 29-letni mundurowy zmarł po przewiezieniu do szpitala, jego trzej koledzy trafili pod obserwację lekarzy.
Na szczęście obrażenia jakich doznali nie zagrażają ich życiu. Żandarmeria Wojskowa i prokuratura ustalają jak doszło do wypadku. Za wcześnie, by wydawać wyroki czy był to błąd żołnierzy czy zawinił sprzęt.