Bo ja wiem, że owszem, jedzenie będzie droższe. Podskoczą gaz i prąd. I benzyna. A jak tylko zaczną się jesienne uliczne ciemności, bezpieczeństwo się pogorszy, bo brakuje policjantów. Tak! W resortach wielkiej narodowej budowy, czyli narodowego bezpieczeństwa rodziny, odczujemy przyspieszenie. Będzie drożej i na dzieci mniej. Ale jak mniemam, premier nie myśli o narodzie. Na pewno nie o 15-18 milionach ledwie wiążących koniec z końcem. A o tych zaledwie kilku stadionach i ok. 1000 km dróg ekspresowych - sztandarowych projektach rządu, nie narodu. Których jego ludzie nie potrafią ugryźć. Więc jesienią zmieni ministrów. A następców za rok. W tym czasie ja i Państwo naprawdę odczujemy skutek przyspieszenia PEWNYCH DZIAŁAŃ. Czyli inflacji.
Drwiny premiera
2008-07-31
4:00
- Jesienią odczujecie przyspieszenie pewnych działań. Zwłaszcza w resortach odpowiedzialnych za wielką narodową budowę - drwił wczoraj z nas premier Tusk. Drwił.