Drzewo przygniotło wędkarza

2010-06-14 4:00

Polskę nawiedziły gwałtowne burze, ulewne deszcze i gradobicia. Z nieba spadały lodowe kule wielkości kurzego jaja, a porywisty wiatr osiągający 100 kilometrów na godzinę połamał setki drzew, pozrywał dachy i linie energetyczne.

Najgorzej było w Szymanowicach Dolnych (woj. podkarpackie). Tam burza zebrała śmiertelne żniwo. Zginął 49-letni mężczyzna, który wybrał się na ryby ze swoim synem i został zaskoczony przez załamanie pogody. Silny podmuch wiatru powalił kilka drzew, a jedno z nich przygniotło wędkarza. Na szczęście przez najbliższe dwa dni będziemy mieć chwile spokoju. Niestety, już od czwartku synoptycy znowu zapowiadają ulewy i gwałtowne burze, szczególnie w górach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają