O tym, jaka konkretnie spotka go kara, w najbliższych dniach zadecyduje Sąd Dyscyplinarny. Dubieniecki może otrzymać upomnienie, naganę lub karę finansową wynoszącą nawet 10 tys. zł.
Patrz też: Dubieniecki nie będzie adwokatem? Prawnicza kariera męża Marty Kaczyńskiej wisi na włosku
Może też zostać zawieszony w prawie wykonywania zawodu adwokata od trzech miesięcy do pięciu lat, a w skrajnym przypadku pozbawiony prawa wykonywania zawodu.
W lutym w rozmowie z dziennikarzem "Dziennika Bałtyckiego" Dubieniecki kazał mu się "odpier...", a także zagroził "dostaniem w dziób".