W kwietniu bieżącego roku weszła w życie ustawa uchwalona przez Sejm, mówiąca o tym, że nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, nadawanych przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować. I wlaśnie do tego tematu nawiązał radny PiS, Adam Kalita. - Jest kontrowersyjna ulica Dworcowa. Część mieszkańców myśli, że ta ulica jest związana z dworcem PKP, a to nie jest nazwa ulicy związana z Dworcem, tylko z Dworcowem. Ja nie znam jego życiorysu, ale warto by go poznać – powiedział na antenie Radia Kraków. Mimo że dzień po tej wypowiedzi Kalita starał się z tego wycofać, mówiąc, że jego wypowiedź była nieprecyzyjna, internauci nie dali się temu przekonać. Fanpejdż na Facebooku "Żądamy dekomunizacji ulic Dworcowa" ma już ponad 5 tysięcy polubień i trwają tam dyskusje. Internauci dzielą się swoimi opiniami i ciągle dorzucają kolejne nazwy ulic, których także powinna dotknąć dekomunizacja.
Przy okazji tego zwyrodnialca Dworcowa; dawno o tym pisałem, ale wciąż mało kto wie, że Foksal też jest podejrzany: pic.twitter.com/BN6JJFi817
— Tomasz Skory (@TomaszSkory) 3 września 2016