- Co się stało, nie powinno się stać, ale jestem osobą odpowiedzialną, więc za swoje czyny jestem gotowa ponieść wszelkie konsekwencje - powiedziała Dziennikowi Łódzkiemu Agnieszka Kucharczyk, dyrektor szkoły w Kraszkowicach. Według nieoficjalnych informacji, pedagog miała uderzyć ucznia - sprawę zgłosiła matka chłopca. Kuratorium przyznaje, że sprawę bada, ale o szczegółach rozmawiać nie chce. Z kolei wójt gminy, gdzie doszło do incydentu, w ogóle nie chce zabierać głosu i twierdzi, że kuratorium na pewno sprawę wyjaśni. - Poczekajmy cierpliwie na ustalenia kuratorium. Oni mają od tego odpowiednich ludzi - ucina w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim Krzysztof Bednarek.
Czytaj: HARDKOR! Strażnik pobił uczennicę w szkole [BRUTALNE WIDEO]
Zobacz też: Szok! Samuel N. wiedział, co robi, gdy mordował Kamilkę NOWE FAKTY