W oświadczeniu działkowcy piszą o skutkach zmian w ustawie złożonych przez resort transportu w ostatniej chwili. I właśnie przez te nowe rewolucje w ustawie środowe posiedzenie komisji działkowej znów zakończyło się jedną wielką awanturą, na czym najbardziej tracą właściciele ogrodów.
Przeczytaj także: Działkowcy: Premierze! Oddaj nam działki!
Działkowcy boją się, że jeśli nowa ustawa nie wejdzie w życie do końca roku, to stracą swoje tereny. Protestują przeciwko wolnemu obrotowi działkami, "pozornemu uwłaszczeniu" i przepisom przejściowym, które "nakładają niewykonalne w warunkach ogrodowych obowiązki weryfikacji członkostwa miliona działkowców, wielokrotnego zwoływania zebrań, których skutkiem będzie wyłącznie paraliż organizacyjny i chaos w ogrodach oraz nadwyrężenie finansów ROD".