Dzicy rolnicy

Mrówki grzybiarki sieją, nawożą, zwalczają szkodniki, wyrywają chwasty i zbierają plony, nie korzystając przy tym z żadnych dopłat. I tak od ponad 50 milionów lat.

Zanim jakieś 100 wieków temu ludzie po raz pierwszy poszli w pole nie po to, żeby polować, niektóre owady i mięczaki miały hodowlę i agrotechnikę w jednym odnóżu. Umiały zakładać plantacje, odpowiednio wzbogacać podłoże, chronić plony przed pasożytami, flancować i "żniwować" sprawniej niż w "Konopielce".

Zawód: chłoporobotnica

W miarę coraz wnikliwszego przyglądania się życiu różnych gatunków mrówek, o coraz większej ich liczbie, dzisiaj już blisko 200 gatunkach, można powiedzieć: "rolnicy" albo "hodowcy".

W tropikalnym lesie opanowanym przez mrówki uprawiające grzyby co dziesiąty liść przepada pod ziemią. Obliczono, że średnia kolonia mrówek parasolowych, tych, które noszą nad sobą kawałki liści, zużywa dziennie tyle zieleniny, ile w tym samym czasie zdołałaby przeżuć krowa. Miesiąc spędzony przez te mrówki na roli oznacza, że okolica, w której żyją, wygląda jak po przejściu stada przeżuwaczy. To, co zostaje z liści po przerobieniu przez mrówki, ma podobny wygląd i konsystencję do tego, co zostawiają po sobie krowy. Prawdę mówiąc, żadna krowa nie zrobiłaby tego lepiej.

Robotnice grzybiarek parasolowych troszczą się o nawożenie, ścinając i przenosząc do gniazda tysiące liści. Jest to zadanie tragarek, największych i najsilniejszych spośród chłoporobotnic.

Poletka do popisu

Liście przeniesione do jednej z setek komór - zadaszonych poletek mieszczących się w gnieździe - są następnie cięte przez drobniejsze robotnice na poręczne kawałeczki, dające się przeżuć w całości. Robotnice przeżuwaczki specjalizują się w formowaniu z okrawków liści malutkich kuleczek. Granulat powstały z papki to gotowy nawóz: podłoże, na którym wyrośnie to, co mrówki zasieją. A sieją i sadzą różne gatunki grzybów, których grzybnia jest podstawowym pożywieniem mrówek. Niezbędnym do tego stopnia, że jeśli uprawa zmarnieje, chłoporobotnice legną pokotem, czekając na śmierć.

Na przeżutej i wyplutej grządce, w doskonałych warunkach grzybnia powtykana przez mrówki we właściwych odstępach rozrasta się błyskawicznie. Wynalazca siewnika, niejaki Jethro Tull, lepiej by tego nie wymyślił. W międzyczasie wyhodowana grzybnia jest zbierana, rozsadzana, flancowana i przycinana. Po to, by nie dopuścić do wytworzenia przez nią owocnika, który mrówkom nie smakuje, a tylko nadweręża hodowlę.

Precz z mojej grządki

Rolnictwo mrówek byłoby czystą radością, gdyby nie chwasty i szkodniki. Chwasty to niepożądane grzyby zasiedlające uprawy, a szkodniki to pasożytnicze gatunki grzybów zdolne w krótkim czasie zniszczyć wieloletnie hodowle. Agrokultura mrówek przewiduje wiele działań zapobiegających atakowi na pole. Specjalistki od prewencji bez przerwy patrolują grządki i obmacują zagony czułkami. Niepożądane strzępki są wyrywane i wynoszone na powierzchnię. Wszelkie obce zarodniki zostają zlizane z nieskazitelnych nitek grzybni gładkich jak szparagi. Ślina mrówek zawiera antybiotyki, grzyby zyskują więc ochronę przed bakteriami. W stosunku do innych szkodników upraw, jak małe pajęczaki przędziorki i nicienie glebowe, mrówki stosują metodę: zabij, zakop, zapomnij.

Podziemny płodozmian

Szczegółowe badania nad rolniczymi metodami stosowanymi przez mrówki ujawniły, że dla podniesienia odporności upraw grzybiarki stosują płodozmian. Co jakiś czas zmieniają gatunek lub odmianę hodowanego grzyba. Jednak w przypadku niektórych grzybów, łatwych do prowadzenia, stawiają na rolnictwo monokulturowe. Odkryto, że jeden z gatunków mrówek parasolowych zajmuje się hodowaniem grzyba, którego zarodnik dał początek uprawie 23 miliony lat temu. Ciągłość tradycji nie została przerwana, ponieważ królowa mrówek przed założeniem nowego gniazda zabiera ze starego kawałek grzybni. Pierwszy rozkaz wydany przez nią robotnicom to "idźcie, ścinajcie i użyźniajcie". A potem zaczyna się zwykła krzątanina w polu. Sianie, odchwaszczanie, nawożenie, koszenie, uff...

Grzybki dla larw

Wiele gatunków termitów żyjących w afrykańskich lasach i na sawannach uprawia grzyby na pożywce z przeżutego drewna zmieszanego z odchodami. Wyhodowane grzyby służą termitom jako pokarm dla larw.

Ślimak i jego hektary

Ślimaki Littoraria irrorata żyją na słonych bagnach południowego wybrzeża USA. Tutaj prowadzą hodowlę grzyba, który jest rodzajem rdzy pokrywającej blaszki traw. Ślimak celowo zakaża rośliny grzybem. Nacina źdźbło swoim narządem tnącym - tarką pokrytą rogowymi ząbkami, a następnie zakaża je zarodnikami grzybów znajdującymi się w jego odchodach. Jeden ślimak w ciągu tygodnia może spowodować "zardzewienie" kilkunastu metrów kwadratowych trawy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki