Dariusz Piontkowski o powrocie uczniów do szkół
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski był dzisiaj (20 lutego) gościem Polskiego Radia. Głównym tematem rozmowy były obostrzenia pandemiczne, które obowiązuje w szkolnictwie. W tradycyjnym modelu uczą się obecnie wyłącznie dzieci z klas I-III, natomiast starsze roczniki muszą korzystać z lekcji online. Resort planował stopniowy powrót coraz większej liczby uczniów do klas, jednak na przeszkodzie stanął notowany w ostatnich dniach wzrost liczby zakażeń. Wiceminister zdradził, że decyzja w sprawie obostrzeń zapadnie w przyszłym tygodniu. Obecnie nie wiadomo jeszcze, na które rozwiązanie zdecyduje się rząd. Będzie to przede wszystkim zależne od liczby potwierdzanych w kolejnych dniach zakażeń. Niestety nie można wykluczyć, że restrykcje zamiast ulec złagodzeniu zostaną zaostrzone. Jeśli natomiast sytuacja epidemiologiczna się poprawi, ministerstwo planuje, by w pierwszej kolejności do szkół wrócili maturzyści oraz uczniowie z klas czwartych i ósmych.
PRZECZYTAJ: ALERT dla siedmiu województw! IMGW ostrzega przed powodzią
– Mieliśmy nadzieję, że – jeżeli dojdzie do wypłaszczenia zakażeń, a nawet zniżki - to wówczas będzie możliwy powrót kolejnych roczników. Co oczywiste, wydaje się, że najbardziej tego potrzebują klasy maturalne, ósmoklasiści, ale także klasy czwarte, w których uczą się dzieci, które skończyły całościową edukację prowadzoną głównie przez jednego nauczyciela. Dopiero za kilka dni będzie decyzja na temat tego, czy w edukacji, ale także w innych dziedzinach życia, możliwe będzie dalsze luzowanie, czy wręcz przeciwnie - być może jakiś regres. My co najmniej chcielibyśmy, by utrzymany został ten stan, który funkcjonuje w tej chwili, czyli w klasach 1-3 nauczanie stacjonarne. A gdyby było możliwe, to powrót części roczników nawet w trybie hybrydowym, mieszanym. Zobaczymy, co będzie możliwe – powiedział w Polskim Radio wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski.