Dziecko wiozło pijanego tatusia

2009-12-09 3:00

To się mogło skończyć prawdziwą tragedią. Policjanci w okolicach Długopola-Zdroju (woj. dolnośląskie) ruszyli za zygzakującym samochodem.

Kiedy kierowca zobaczył radiowóz, nacisnął pedał gazu, a chwilę potem stracił panowanie nad kierownicą i wylądował w rowie. Funkcjonariusze oniemieli, kiedy zobaczyli, że za kierownicą siedzi 13-letni chłopiec, a obok niego pijany (2 prom.) ojciec. Okazało się, że po imprezie pijaczyna kazał swojemu 13-letniemu synowi odwieźć się do domu. Głupiemu ojcu grozi 5 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają