- Sunia od 5 lat codziennie rano biegnie do kiosku. Wchodzi do środka, staje na dwóch łapkach i prosi o gazetę, koniecznie musi być "Super Express". Dostaje ją do mordki, niesie dumnie, wchodzi na 4. piętro i czeka aż otworzę drzwi - opisuje pani Teresa. Tym razem suczka przyniosła jej gazetę z numerami wartymi tysiąc złotych. - Wierzę, że to nie ostatnia wygrana - mówi nasza laureatka.
Aby wygrać, tak jak pani Teresa, zdrapuj na swojej karcie konkursowej liczby publikowane w kolejnych numerach gazety od poniedziałku do piątku.