Dwa tygodnie temu, podczas wyborów do parlamentu, nasze siatkarki sięgnęły po mistrzostwo Europy. W ostatni weekend, gdy wybieraliśmy prezydenta, polscy piłkarze nie ruszając się z telewizyjnego studia, dzięki holenderskim kolegom zapewnili sobie awans do finałów mistrzostw świata.
To największe sukcesy ostatnich lat. Sportowcy, w odróżnieniu od polityków, pokazali, że z nich możemy być dumni. Co nas czeka podczas drugiej tury wyborów? Aż przyjemnie pomarzyć... Kubica zostanie oficjalnie mistrzem świata w wyścigach samochodowych i jako pierwszy Polak zapewni sobie kontrakt w Formule 1.
Oby więcej takich emocji.