Rodzice trójki dzieci porzucili je. Z matką wcale nie ma kontaktu, ojciec pojawia się bardzo rzadko. Nie przekazują żadnych pieniędzy. A potrzeb jest sporo. Jeden z wnuczków, 13-letni Pawełek Karwacki, cierpi na autyzm. - To wspaniały chłopak, ale wymaga dodatkowej opieki, no i swojego kąta - mówi babcia Teresa. Teraz cała czwórka mieszka w dwupokojowym mieszkaniu w podwrocławskich Siechnicach. Najstarsza Weronika ma 15 lat i własny pokój. Babcia wraz z Pawełkiem zajmują drugie pomieszczenie, nocą śpi tam też sześcioletnia Wiktoria. - Dlatego chcę zamienić pomieszczenie gospodarcze na niewielki pokój - marzy babcia.
Pani Teresa to skromna osoba, która wszystko poświęca wnukom. Nic innego się dla niej nie liczy. Ale potrzebuje też pomocy, bo sama finansowo nie daje rady. - Dlatego też postanowiliśmy wziąć pod opiekę tę wspaniałą rodzinę - mówi Anna Burak z fundacji Pomagacie.pl.
Jest na co zbierać. Bo oprócz koniecznego remontu potrzebne są pieniądze na rehabilitację Pawełka i codzienne wydatki, których ciągle przybywa. - Z góry wszystkim dziękuję wraz ze swoimi ukochanymi wnusiami - mówi Teresa Wojciechowska.
Zobacz: Polsce grozi epidemia! Wszystko przez antyszczepionkowców?