Dzieci rosną szybko. Zanim się obejrzymy, będą już dorosłe. Starajmy się więc spędzać aktywnie i miło czas z naszymi wnukami. Zamiast siedzieć w domu przed telewizorem czy komputerem, zabierzmy naszych milusińskich w miasto. Wspólnie spędzony czas i wspomnienia tych chwil to najlepszy prezent. I dla nich, i dla nas.
Wnuki nie mogą się nudzić
W weekend poprzedzający 1 czerwca w całej stolicy nie zabraknie ciekawych imprez rodzinnych. Ich pełną listę znajdziemy w Internecie (np. na stronie Ratusza i stronach dzielnic). Możemy liczyć na wiele ciekawych koncertów, zabaw, przedstawień teatralnych czy warsztatów aktywizujących. Na większość z nich wstęp jest całkowicie bezpłatny. Koniecznie zabierzmy tam nasze wnuki. Możemy również pójść do ogrodu botanicznego albo zoo. Jeśli planujemy odwiedzać je częściej niż dwa razy w sezonie, lepiej kupmy karnet.
Nawet deszcz niestraszny
Możemy również sami zorganizować rozrywki. Wspólnie przygotować prowiant (gotowanie to świetna zabawa!) i wybrać się na piknik do parku, pospacerować nad Wisłą, a wieczorem obejrzeć pokaz fontann. Plac zabaw i boisko to też świetny pomysł. A jeśli pogoda nie dopisze, spróbujmy wystawić w domu przedstawienie teatralne. To rozrywka, w którą można zaangażować całą rodzinę.