Tegoroczną paradę na Placu Czerwonym w Moskwie odebrali Władimir Putin, Dimitrij Miedwiediew oraz p.o. ministra obrony Anatolij Serdiukow.
Parada trwała godzinę, dowodził nią zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych FR, generał Walerij Gierasimow.
W defiladzie wzięło udział ponad 14 tys. żołnierzy a także słuchaczy akademii wojskowych oraz żołnierzy i oficerów wojsk wewnętrznych MSW, Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Służby Granicznej FSB.
W trakcie parady przez Plac Czerwony przejechało 100 tys. jednostek sprzętu bojowego, w tym czołgi T-90 i samochody opancerzone zwiadu Tygrys.
Jak zwykle Rosja zadbała o piękną, bezchmurna pogodę - specjalnych reagenty, rozpylonych z 10 samolotów An-12 i An-26, rozpędziły deszczowe chmury w rejonie Moskwy.
Wieczorem, z okazji Dnia Zwycięstwa odbędzie się również pokaz fajerwerków. W związku ze świętem w samej Moskwie przygotowano 300 różnych imprez.