Krzysztof Jackowski (46 l.), światowej sławy jasnowidz z Człuchowa, przeczuwa, że główną nagrodę zgarną dwie osoby. I mimo że sam nie gra, bo jak twierdzi - pieniądze szczęścia nie dają, to radzi naszym Czytelnikom, żeby nie korzystać z metody chybił trafił. - Gdybym grał, skreśliłbym konkretne, "swoje" liczby - mówi jasnowidz. Także dr Kazimierz Borkowski, astronom z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, kilka miesięcy poświęcił na zbadanie mechanizmów totolotka. Dziś specjalnie dla nas mówi: - Z moich obliczeń wynika, że przy graniu systemowym nie rośnie szansa na wygraną. Namiętnym graczom proponuję skreślanie swoich własnych liczb.
Za to Dorota Rzepecka (28 l.), znana astrolog i tarocistka, wylicza, kto ma największe szanse na wygraną: - Wodnik, Waga i Bliźnięta, czyli znaki pozostające pod dużym wpływem Jowisza, koniecznie powinny dzisiaj zagrać w totolotka!