Jedyna dobra i pocieszająca informacja dla pasażerów jest taka, że podróżni, których pociąg spóźni się ponad 2 godziny i czekają na dworcach mogą liczyć na gorącą herbatę, podaje rmf24.pl. Najgorzej jest w pociągach, w których wysiadło ogrzewanie. W takich przypadkach pasażerowie mają wszystkiego dosyć.
Czytaj: POGODA: LODOWY ARMAGEDDON. Stanęły pociągi, samochody tańczyły po oblodzonych ulicach
Minister infrastruktury i rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, która gościła w TVN wczoraj powiedziała bardzo krótko, ale treściwie pasażerom: „Sorry, taki mamy klimat”. Tylko czy marznącym, czekającym w nieskończoność podróżnym na zimnych dworcach taka odpowiedź na stan kolei wystarczy?