A dlaczego? Bo się społeczeństwo dowiedziało, że owa Sarah ma 17-letnią córkę, która jest w ciąży. Aha, i jeszcze ma męża, który 22 lata temu trafił do aresztu, bo jeździł po pijaku. I co dzień to nowe rewelacje o tej Palin podaje prasa. A słupki w sondażach McCainowi spadają, bo ludzie się zniechęcają strasznie podobno takimi historiami...
Naprawdę oni jacyś są dziwni, ci Amerykanie. He, he. Kto by u nas tracił poparcie przez ciężarną córkę albo pijącego męża? U nas jest społeczeństwo mądrzejsze jeszcze. I dużo bardziej wyedukowane. U nas się porównuje ofertę wyborczą i programy. I jak ktoś jest dobry, to mu nawet dziadek z Wehrmachtu nie zaszkodzi...