4 miliony są na spoty i audycje w radiu i telewizji, sponsorowane artykuły prasowe, pikniki, konferencje, a także budowę strony internetowej www.canard.gov.pl. Canard to Centrum Automatycznego Nadzoru Nad Ruchem Drogowym. Można tam m.in. wyjaśnić sprawy związane ze słynnymi fotografiami samochodu wraz z zarejestrowaną oraz dopuszczalną prędkością.
Przeczytaj koniecznie: On chce żebyś pokochał fotoradary! I wyda na to 4 miliony złotych
Canard ma infolinię, ale życzymy szczęścia, by się tam dodzwonić. Poza tym od jednego z pracowników inspekcji usłyszeliśmy, że telefonu nikt nie odbiera. Sprawdziliśmy i okazało się to prawdą. Telefonowaliśmy non stop w środę od ok. godz. 14.30 do 16.15. I w czwartek od ok. godz. 10.00 do 12.15. Mieliśmy szczęście posłuchać tylko miłej muzyczki.
Chcieliśmy wyjaśnić sprawę, ale rzecznik prasowy dr Alvin Gajadhur nagrywał właśnie program i odesłał nas do innego pracownika inspektoratu. - Nic o tym nie wiem, żeby infolinia nie działała - powiedział Łukasz Majchrzak. Kiedy powiedzieliśmy o próbach telefonowania, zastrzegł, że jednak nie jest pewien, bo przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Najlepiej więc dzwonić do samego szefa GITD Tomasza Połcia. Kierowcy, dzwońcie pod nr 22 22 04 888.