Wiele groźnych wirus bardzo łatwo i wyjąkowo szybko przenosi się w dużych slupiskach ludzi, jak np. na lotniskach. Na szczęscie wirus Ebola do takich nie należy. Zarazek nie rozprzestrzenia się drogą kropelkową, stąd w samolocie, czy autokarze nie musimy obawiać się osoby kichającej czy zakatarzonej.
Okres tzw. inkubacji gorączki krwotocznej nie jest wprawdzie długi, bo wynosi od 8 do 10 dni, ale osoba chora zaraża dopiero wtedy, gdy pojawią się u niej objawy eboli. A jakie one są?
Pierwsze symptomy zarażenia się gorączką krwotoczną przypominają objawy grypy. Ale w przypadku eboli bardzo szybko pojawiają się kolejne i gwałtownie pogarsza się stan chorego. Do pierwszych obajwów należą: wysoka temperatura, bóle mięśni, biegunka i wymioty. Chory uskarża się też na bóle brzucha, klatki piersiowej i głowy. Z czasem pojawia się jeszcze wysypka, a w szczytowej fazie choroby dochodzi do obfitych krwawień z jam ciała oraz krwotoków wewnętrznych. Chory w zaawansowanym stadium zwykle traci przytomność i kontakt z otoczeniem.
Zobacz: Ebola atakuje w Polsce! Jest pierwszy przypadek?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail