Łódzkie wydanie serwisu Gazeta.pl donosi, że do szpitala im. Biegańskiego trafił 31-letni mężczyzna z objawami eboli. Pacjent przyznał, że niedawno wrócił z Niemiec, gdzie pracował z ludźmi pochodzącymi z Gwinei.
Zobacz też: 10 faktów o wirusie EBOLA, które musisz znać, żeby PRZEŻYĆ!
Mężczyzna zgłosił się do lekarza w poniedziałek około południa. 31-latek podchodzi z okolic Warty, więc pogotowie zawiozło go łódzkiego szpitala. Pacjent został już umieszczony w specjalnej komorze z filtrami hepa, dzięki czemu nie ma ryzyka, że choroba się rozptrzestrzeni.
31-latek podał szereg objawów, które wskazują na infekcję wywołaną przez wirus ebola. Na razie jednak nie wiadomo, czy rzeczywiście jest to pierwszy przypadek śmiertelnego wirusa w Polsce.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail