Niestety, do tego trzeba by prawdziwego wizjonera na stanowisku ministra zdrowia. A Ewa Kopacz takim nie jest. I dlatego mamy katastrofalne wyniki Polski w badaniu zwanym Europejskim Wskaźnikiem Zdrowia Konsumenta - 26. pozycja na 33 opisane kraje Starego Kontynentu. A na szczycie listy - Holandia. Stąd szwagra marzenia. Badanie ocenia nie tylko prawa pacjenta, ale też jego dostęp do najnowszych form leczenia, refundowanych leków, a także zasięg usług medycznych.
I tu musimy wspomnieć o mocnych stronach polskiej służby zdrowia; a. Prawo pacjenta do wieloletniego oczekiwania w kolejce na zabieg, b. Prawo do posiadania niekompetentnego szefa NFZ - Jacka Paszkiewicza oraz c. Niezbywalne prawo minister Kopacz do operowania na organizmie Polaków metodą oszczędności. Co w przypadku niekupienia szczepionki przeciw świńskiej grypie udało się jej przekuć w sukces.