Jak poinformowała małopolska policja, Edward Żentara popełnił samobójstwo. - Wstępne ustalenia wykluczają udział osób trzecich - podała Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji. Nie wiadomo, co było przyczyną dramatycznej decyzji Żentary.
Według informacji "Super Expressu" Edward Żentara podciął sobie żyły i już od poniedziałku nie pojawiał się w pracy.
Był wybitnym aktorem teatralnym i filmowym, a od trzech lat - dyrektorem teatru w Tarnowie. Po występie w serialach "Rodzina Połanieckich" (1978) i "W słońcu iw deszczu" (1979), zadebiutował na dużym ekranie w dramacie politycznym Feliksa Falka "Był jazz" (1981) u boku Michała Bajora.
Za postać plastyka-karateki w dramacie Wojciecha Wójcika "Karate po polsku" (1982), rolę księdza Władysława Ryby w serialu "Trzy młyny" (1984) oraz kreację wrażliwego poety Janka Pradery w filmie poetyckim Witolda Leszczyńskiego "Siekierezada" (1985) został uhonorowany nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego i nagrodą Złotego Ekranu przyznawaną przez tygodnik "Ekran".
Telewidzom zaś Edward Żentara zapadł w pamięć jako generał Sieradzki z "Fali zbrodni" i Basior w "Dzikim".