Do egzaminu gimnazjalnego w Głownie podeszło 125 uczniów. Wszyscy będą musieli napisać test ponownie.
- W zespole nadzorującym test z języka polskiego nie może być polonisty, a na teście z matematyki - matematyka. Po to, by mieć pewność, że uczniowie nie korzystają z niedozwolonej pomocy nauczycieli - powiedziała portalowi gazeta.pl Danuta Zakrzewska, dyrektorka Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi. - Niestety, w gimnazjum w Głownie złamano ten przepis. Zespoły nadzorujące testy zostały powołane niezgodnie z prawem. Dlatego egzamin będzie tam powtórzony - wyjaśniła.
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi dostała też sygnały, że komisje nadzorujące test celowo nie zostały powołane nielegalnie - podobno nauczyciele pomagali uczniom. Dyrektor Zakrzewska nie ma jednak dowodów, ze było tak na prawdę.
Powtórka testu odbędzie się w czerwcu - tak, by uczniowie nie stracili szans na dostanie się do szkół średnich jeszcze w tym roku.
- Za błędy dorosłych zapłacą dzieci - skwitowała sprawę Zakrzewska.