Egzamin gimnazjalny 2019 strajk. To będzie bardzo nietypowy egzamin gimnazjalny, a wszystko ma oczywiście związek z protestem nauczycieli. Od 8 kwietnia w wielu polskich szkołach nie odbywają się zajęcia (jak wynika z danych MEN - strajkuje nieco ponad 45% szkół), a to stawia pod dużym znakiem zapytania przeprowadzenie egzaminu gimnazjalnego 2019. Zgodnie z harmonogramem CKE, uczniowie najpierw rozwiążą test z historii i WOS-u, a potem z języka polskiego. 11 kwietnia zmierzą się z zadaniami z przedmiotów przyrodniczych, a potem z matematyki. Ostatni dzień to zmagania z testami z języków obcych.
Uczniowie są pełni obaw przed jutrzejszymi testami, bo jeśli te się nie odbędą, rekrutacja do szkół średnich może być znacznie utrudniona. Dziś głos w tej sprawie zabrał dyrektor CKE, który opisał jak dokładnie wygląda sytuacja. - Nie ma możliwości wyznaczenia nowego terminu egzaminów gimnazjalnych. Ustawa o systemie oświaty bardzo jasno określa, że egzamin główny jest przeprowadzany w kwietniu, egzamin w terminie dodatkowym jest przeprowadzany w czerwcu - powiedział Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Jak dodał:
- Czekamy na opinię prawną czy strajk można uznać za sytuację losową, bo ustawa jasno stanowi o tym, że do egzaminu w czerwcu może przystąpić taki uczeń, który nie przystąpił do egzaminu w kwietniu z powodów zdrowotnych bądź losowych. Musimy mieć pewność, że wszystko jest zgodne z prawem, żeby nikomu nie przyszło do głowy podważać wyników egzaminów - podkreślił w rozmowie z TVP Info.