Wątpliwości dotyczą odcinków z dni 15, 19 i 20 stycznia. Eksperci zarzucają władzom TVP, że te przekazują informacje propagandowe i stronnicze. Jak napisano w uchwale, zgodnie z art. 21 ust. 1 Ustawy o radiofonii i telewizji programy mediów publicznych powinien cechować pluralizm, bezstronność, wyważenie oraz innowacyjność oraz wysoka jakość i integralność przekazu. „Wiadomości” nie mogą zatem uprawiać propagandy, nie mogą być rządowe lub partyjne.
Jak wynika z uchwały, 19 stycznia sześć na siedem materiałów dotyczyć miała negatywnych przekazów na temat Niemiec. W takich proporcjach to już manipulacja i wypaczenie - opisuje Iwona Śledzińska-Katarasińska.Z kolei 15 stycznia informacją dnia było obniżenie ratingu Polski, co skutkowało między innymi znacznym osłabieniem złotego. Jak podają specjaliści, wynikało to z sytuacji politycznej Polski. - Cała Polska była tym zaskoczona, natomiast w „Wiadomościach” poświęcono temu zaledwie kilka sekund - dodaje posłanka PO, Iwona Śledzińska-Katarasińska.
Rada programowa zaleca więc monitoring Wiadomości, ponieważ podejrzewa, że są one stronnicze. Okazjonalnie może się tym zająć Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, natomiast rada zaleciła zarządowi Telewizji Polskiej zlecenie monitoringu zewnętrznemu ośrodkowi - podają Wirtualne Media.