- W zapisie z kokpitu Tu-154M w ogóle nie ma dźwięku uderzenia w brzozę. Ten dźwięk, który był kluczowy i dla ekspertów ministra Millera stał się punktem wyjścia do późniejszych zapisów, w ogóle nie istniał. Został wymyślony, a na jego podstawie sformułowano hipotezę o uderzeniu w drzewo i roztrzaskaniu się samolotu - mówił podczas posiedzenia komisji Macierewicz.
Na posiedzeniu był obecny prezes PiS Jarosław Kaczyński (63 l.), a także Ewa Błasik, wdowa po gen. Andrzeju Błasiku (48 l.). Zabrakło natomiast przedstawicieli Prokuratury Wojskowej, którzy wyjaśniają okoliczności tragedii smoleńskiej.